„(...) dziś piękność twą w całej ozdobie widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.” (A. Mickiewicz)
W tym roku działający w naszej szkole Zespół Pieśni i Tańca „Wyszków” na swoje wakacyjne podboje wybrał Litwę, a konkretnie – malowniczo położone wśród meandrów rzeczki Wilejki miasteczko Mickuny (17 km od centrum Wilna).
W gościnnych murach tamtejszej szkoły polskiej członkowie zespołu spędzili na pracy i zabawie dziesięć upalnych sierpniowych dni, rankiem w czasie zajęć tanecznych i wokalnych przygotowując się do występów finalizujących pobyt na Litwie, popołudniami wypoczywając nad wodą. Nie wnikając w botaniczne zawiłości – gdzie świerzop, gdzie gryka, gdzie dzięcielina, a gdzie... barszcz Sosnowskiego – grupa z upodobaniem oddawała się orzeźwiającym kąpielom w pobliskich jeziorach i rzeczce, w której podobno taplał się sam młody Julek Słowacki.
Niedziela w całości upłynęła nam na zwiedzaniu atrakcji turystycznych Wilna. Nie zabrakło wśród nich cmentarza na Rossie z grobem matki Piłsudskiego, gdzie złożono również serce marszałka, Ostrej Bramy, licznych zabytkowych kościołów, uniwersytetu i innych ciekawych miejsc związanych z wieszczami romantyzmu oraz z dawną i najnowszą historią Litwy. Przymusowe postoje w mijanych bramach, w których kryliśmy się przed ulewnym deszczem (jedynym w ciągu całego pobytu), umilały nam barwne opowieści zaprzyjaźnionej pani przewodnik – Beaty Bużyńskiej. Kapryśna pogoda nie pozwoliła dokończyć zwiedzania wileńskiej Starówki, jednak ten niedosyt wrażeń w pełni zrekompensowała panorama Wilna, oglądana z Wieży Telewizyjnej.
Kilka dni później wyruszyliśmy do malowniczo położonych Trok, gdzie obejrzeliśmy średniowieczny zamek i poznaliśmy życie Tatarów, zwiedzając ulicę Karaimską i muzeum oraz smakując tradycyjne karaimskie kibiny.
Wieczory upływały na intensywnej integracji, zarówno w gronie zespołu, jak i z miejscową młodzieżą, zrzeszoną we Wspólnocie Mickuńskiej. Nie zabrakło dyskotek, rozgrywek sportowych i ogniska. Wybraliśmy się też na piknik po litewsku, świetnie bawiliśmy się na kręgielni, uzupełniliśmy zapasy w jednej z największych wileńskich galerii handlowych. Szczególnie niezapomniane okazały się wieczorne zajęcia taneczne, podczas których dzięki uprzejmości pani Pauliny Kamińskiej z Częstochowy poznaliśmy podstawy breakdance’u.
Pod koniec pobytu, w ramach uroczyście obchodzonego na Litwie święta Matki Bożej Zielnej oraz nie mniej uroczyście świętowanego przez tamtejszych Polaków Dnia Wojska Polskiego, zespół zaprezentował próbkę swojego repertuaru w Mickunach i w ośrodku kultury w Rykontach, gdzie otwarto wystawę broni z I i II wojny światowej. Wieczorem 15 sierpnia „Wyszków” zatańczył i zaśpiewał na pięknej scenie Domu Kultury Polskiej w Wilnie.
Nie ma się zatem co dziwić tęsknotom Mickiewicza. My również nie możemy się już doczekać powrotu w tamte strony. (A.S.)
-1440799231.jpg)
